#23 RECENZJA "Grzech zaniechania" Małgorzata Rogala
TYTUŁ: Grzech zaniechania
AUTOR: Małgorzata Rogala
WYDAWNICTWO: Czwarta Strona
GATUNEK: Kryminał
Nie wiem jak długo musieli czekać fani Małgorzaty Rogali na tę część, ale wiem jedno- warto było. Szybko udało mi się poznać i pokochać styl autorki. Pani Małgorzata, w znanym sobie stylu, wchodzi w kolejną mroczną zagadkę. Jeśli wydawało Wam się, że w tej części uwaga zostanie skupiona tylko na Agacie, która zostaje zatrzymana w związku z morderstwem jej byłego chłopaka Michała, to możecie się zdziwić.
Ja osobiście byłam zaskoczona.

Agata zostaje przesłuchana w związku ze śmiercią Michała. Jednocześnie razem ze Sławkiem zostają wezwani do ofiary, którą jest psychiatra, Antonina Brzozowska. W pewnym momencie śledztwo trafia w ślepy zaułek, a policjanci nie mają punktu zaczepienia.
W między czasie Górska zostaje aresztowana i postawiono jej zarzuty popełnienia morderstwa.
Po tej części zdałam sobie sprawę, że książki Małgorzaty Rogali są dość specyficzne.
Z jednej strony mamy do czynienia z bohaterami, którzy nie radzą sobie emocjonalnie ze swoimi problemami, co jest dość widoczne i mocno zaakcentowane, a z drugiej strony pisarka jest delikatna na swój sposób i wzbudza różne emocje, w tym współczucie dla sprawcy. Pokazuje również więzi między dwojgiem ludzi, które nie zawsze są usłane różami.
Nie potrzeba wulgaryzmów by czuć dreszczyk emocji oraz by fabuła trzymała w napięciu. Nie będę ukrywać i pochwalę się tym, że z każdą częścią idzie mi coraz lepiej wytypowanie przestępcy. Ale to jeszcze bardziej mobilizuje mnie, a raczej nakręca do dalszego czytania i przekonania się czy miałam rację.
Tej książki nie można zaliczyć do tych na dobranoc, ponieważ może to gwarantować zarwaną noc. Autorka porusza dość istotny temat jak wychowywanie dzieci w dobie komputerów, tabletów i różnych innych dziwactw. Nie mieszkam w Polsce i nie wiem czy takie tematy są nagłaśniane i czy faktycznie problem istnieje.
Według mnie pisarka trafia w same sedno.
W dzisiejszych czasach zamiast trzepaków mamy I-pad. A dzieci, które nie słuchają i mają problemy w szkole, są wysyłane do psychologów, bo rodzice dopatrują się różnego rodzaju schorzeń. Smutne jest to, że ten problem będzie się powiększał z każdym jednym nieświadomym rodzicem. Zamiast wprowadzenia dyscypliny w wychowaniu, będziemy mieli coraz więcej dzieci z zespołem Aspergena oraz ADHD.
Mało tego przedstawione jest to z punktu widzenia poradni psychologicznych jako niezły biznes.
Tego typu historie skłaniają człowieka do refleksji. Nie jestem rodzicem, ale o dzieciach co nie co wiem, więc stąd temat jeszcze bardziej przykuwa moją uwagę.
Spostrzeżenia są, nie dość że trafne to i bolesne.
Gorąco polecam Wam każdą jedną część. Ja osobiście mam nadzieje, że będzie kontynuacja serii z Agatą i Sławkiem.
Moja ocena: 9/10
madziuchowe_life
Nie wiem jak długo musieli czekać fani Małgorzaty Rogali na tę część, ale wiem jedno- warto było. Szybko udało mi się poznać i pokochać styl autorki. Pani Małgorzata, w znanym sobie stylu, wchodzi w kolejną mroczną zagadkę. Jeśli wydawało Wam się, że w tej części uwaga zostanie skupiona tylko na Agacie, która zostaje zatrzymana w związku z morderstwem jej byłego chłopaka Michała, to możecie się zdziwić.
Ja osobiście byłam zaskoczona.

Agata zostaje przesłuchana w związku ze śmiercią Michała. Jednocześnie razem ze Sławkiem zostają wezwani do ofiary, którą jest psychiatra, Antonina Brzozowska. W pewnym momencie śledztwo trafia w ślepy zaułek, a policjanci nie mają punktu zaczepienia.
W między czasie Górska zostaje aresztowana i postawiono jej zarzuty popełnienia morderstwa.
Czy Agata Górska zabiła Michała?
Czy Sławek wierzy Agacie?
Czy policjanci rozwiążą zagadkę w sprawie śmierci Antoniny Brzozowskiej?
Po tej części zdałam sobie sprawę, że książki Małgorzaty Rogali są dość specyficzne.
Z jednej strony mamy do czynienia z bohaterami, którzy nie radzą sobie emocjonalnie ze swoimi problemami, co jest dość widoczne i mocno zaakcentowane, a z drugiej strony pisarka jest delikatna na swój sposób i wzbudza różne emocje, w tym współczucie dla sprawcy. Pokazuje również więzi między dwojgiem ludzi, które nie zawsze są usłane różami.
Nie potrzeba wulgaryzmów by czuć dreszczyk emocji oraz by fabuła trzymała w napięciu. Nie będę ukrywać i pochwalę się tym, że z każdą częścią idzie mi coraz lepiej wytypowanie przestępcy. Ale to jeszcze bardziej mobilizuje mnie, a raczej nakręca do dalszego czytania i przekonania się czy miałam rację.
Tej książki nie można zaliczyć do tych na dobranoc, ponieważ może to gwarantować zarwaną noc. Autorka porusza dość istotny temat jak wychowywanie dzieci w dobie komputerów, tabletów i różnych innych dziwactw. Nie mieszkam w Polsce i nie wiem czy takie tematy są nagłaśniane i czy faktycznie problem istnieje.
Według mnie pisarka trafia w same sedno.
W dzisiejszych czasach zamiast trzepaków mamy I-pad. A dzieci, które nie słuchają i mają problemy w szkole, są wysyłane do psychologów, bo rodzice dopatrują się różnego rodzaju schorzeń. Smutne jest to, że ten problem będzie się powiększał z każdym jednym nieświadomym rodzicem. Zamiast wprowadzenia dyscypliny w wychowaniu, będziemy mieli coraz więcej dzieci z zespołem Aspergena oraz ADHD.
Mało tego przedstawione jest to z punktu widzenia poradni psychologicznych jako niezły biznes.
Tego typu historie skłaniają człowieka do refleksji. Nie jestem rodzicem, ale o dzieciach co nie co wiem, więc stąd temat jeszcze bardziej przykuwa moją uwagę.
Spostrzeżenia są, nie dość że trafne to i bolesne.
Gorąco polecam Wam każdą jedną część. Ja osobiście mam nadzieje, że będzie kontynuacja serii z Agatą i Sławkiem.
Moja ocena: 9/10
madziuchowe_life
Bardzo ciekawa recenzja. W dzisiejszych czasach coraz więcej dzieci spędza swój czas przyklejony do tabletów lub komórek pozdrawiam cieplutko :) www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMuszę się wreszcie zabrać za twórczość autorki
OdpowiedzUsuńJa również nie znam jeszcze twórczości tej autorki, ale mam ochotę to zmienić.
OdpowiedzUsuńNie znam tej autorki, ale z chęcią bym poznała :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Nie czytałam jeszcze ani jednej książki tej autorki, ale jestem ich bardzo ciekawa, myślę że mogłyby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńO tej serii trochę już słyszałam i chętnie po nią sięgnę. Coś czuję, że przypadnie mi do gustu.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji czytać żadnego tytułu tej autorki i myślę, że się skuszę :)
OdpowiedzUsuńhttp://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/03/wszystko-przed-nami-samantha-young.html
PS. Dodaję bloga do obserwowanych.
Rany, a ja nie przeczytałam jeszcze żadnej ksiązki tej Autorki, czas to zmienić!
OdpowiedzUsuń