#35 RECENZJA "Granat poproszę!" Olga Rudnicka

TYTUŁ: Granat poproszę! (Tom I)
AUTOR: Olga Rudnicka
WYDAWNICTWO: Prószyński i S-ka
GATUNEK: Komedia/Kryminał



Swoją przygodę z Olgą Rudnicką zaczęłam na wariackich papierach. Rok temu przeczytałam drugą część serii z Emilią Przecinek, "Życie na wynos". Teraz przyszła pora aby nadrobić zaległości. A wszystko zaczęło się od "Granat poproszę!"








Emilia Przecinek to wzięta polska pisarka. Tak jak może pochwalić się sukcesami zawodowymi, tak życie prywatne nie należy do najlepszego. Mąż postanowił odejść do dwa razy młodszej kochanki, zostawiając kobietę z dwójką nastolatków, kredytem na mieszkanie i dwiema matkami. Teściową i własną rodzicielką. Przed Emilią nie lada wyzwanie.





Mogłoby się wydawać, że życie prowadzone przez Emilię do tej pory, nie może niczego zakłócić. Szok jaki przeżywa po telefonie męża mógłby świadczyć o tym, że kobieta nie pozbiera się po takim ciosie.
I tu nas autorka zaskoczy. Z resztą nie tylko nas. Najbardziej zaskoczeni postawą Emilii są jej dzieci Kropeczek i Kropka, ale czy im się to spodoba?
Duet matka Emilii-teściowa Emilii zapewni nam rozrywkę na cały wieczór. Tak zabawnych staruszek chyba jeszcze nie spotkałam. Za wszelką cenę chcą pomóc córce/synowej, a ich pomysły przekroczą wszelkie granice.

Ta książka jest idealna na poprawę humoru. Perypetie rodziny Przecinków przedstawione są w sposób zabawny i groteskowy. Język autorki jest lekki, prosty, a dialogi bohaterów momentami potrafią doprowadzić do łez, oczywiście ze śmiechu.
Nie da się nie lubić pióra Olgi Rudnickiej,w którym poczucie humoru towarzyszy przez całą lekturę. 
Poprzez dobrą dawkę żartów, dowcipów można przezwyciężyć nie jeden problem.





Moja ocena: 9/10




madziuchowe_life

Komentarze

  1. Tak wiele dobrego słyszałam o twórczości Pani Olgi,że wreszcie muszę się z nią zapoznać.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapisuję, chciałabym przeczytać:)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię autorkę. :) Czytałam tą część i podobała mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wcześniej czy później ja na pewno sięgnę po tą książkę!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie czytałam nic Rudnickiej ale słyszałam masę dobrych rzeczy - przyznam również, że daaawno nie czytałam książki która faktycznie byłaby zabawna :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

#49 RECENZJA "Nie ufaj nikomu" Kathryn Croft

#48 RECENZJA "Zerwa" (Tom V) Remigiusz Mróz

#55 RECENZJA "Chłopiec, który widział" (Tom II) Simon Toyne