#47 RECENZJA "Nieodgadniony" (Tom I) Maureen Johnson

TYTUŁ: Nieodgadniony (TOM I)
AUTOR: Maureen Johnson
TŁUMACZENIE: Paweł Łopatka
WYDAWNICTWO: Poradnia K
GATUNEK: Thriller, Kryminał, Literatura młodzieżowa


Maureen Johnson jest to amerykańska pisarka, który głównie piszę dla młodzieży, ale styl autorki pozwala na to aby dorośli mogli również po nie siegnąć. 

Tak było w przypadku "Nieodgadniony".
Mianowicie jest to zapowiedź trylogii, którą miałam okazję przeczytać dzięki wydawnictwu Poradnia K. Zanim jednak się na to zgodziłam, zrobiłam małe śledztwo z czym mam do czynienia, ponieważ nie zabieram się za powieści, które nie są w moim guście.
Przeczytałam wiele pozytywnych opinii na jej temat między innymi u Nowalijki, więc nie zastanawiałam się dwa razy i postanowiłam ją przeczytać przy okazji porównać swój gust czytelniczy z wyżej wymienionym blogerem.



Stevie Bell to nastolatka, która postanawia wysłać swoje zgłoszenie do elitarnej i sławnej szkoły w całych Stanach Zjednoczonych, Akademia Ellinghama w Vermont. Kiedy dziewczyna dowiaduje się, że jej podanie zostało pozytywnie rozpatrzone czuje niedowierzenie oraz ekscytację. Spełniło się jej największe marzenie. Wybiera się z nadzieją, że uda się jej rozwiązać zagadkę z przed kilkudziesięciu lat. Jest to miejsce, w którym doszło do porwania i morderstwa żony wraz córką założyciela szkoły,  oraz niewyjaśnione okoliczności śmierci jednej z uczennic.
Kiedy jest już na miejscu, nie może oprzeć się pokusie wykorzystywania swoich detektywistycznych umiejętności.Wraz z kilkoma uczniami Akademii postanawiają stworzyć projekt na temat tragedii, która wydarzyła się w 1936. Nie wiedziała jednak, że niebezpieczeństwo jest tuż za rogiem.


Jest rok 1936. Albert Ellingham był jednym z najbogatszych amerykańskich obywateli w latach czterdziestych. Postanowił otworzyć szkołę dla wybitnych dzieci bez względu na ich sytuację materialną. Akademia była darmowa.
Pewnego dnia żona i córka bogacza zostają porwane. 

Stevie to młoda dziewczyna z nietuzinkowym talentem, fanka Sherlocka Holmes oraz Agatha Christie. Za wszelką cenę stara się wyrwać z domu, więc idealnym wyjściem jest złożenie podania do Akademii Ellinghama i czekanie na odpowiedź.
Kiedy już znajduje się na miejscu musi udawać przed rodzicami, że chętnie nawiązuje nowe znajomości. Nie przychodzi jej to łatwo, ale udaje się stworzyć własną małą paczkę znajomych.

Jest to typowo młodzieżowa książka,która napisana jest w stylu dla dorosłych.  

Co mam na myśli?

Przewijają się różnego typu sytuacje, które dopadają nastolatków. 
Nie mogłam przekonać się co do wątków miłosnych czy cielesnych uczniów w wieku 13+ lat. Czytało mi się to dość niezręcznie i z małym niedowierzaniem. Czy ten Świat zmierza w jakimś innym kierunku czy to ja jestem jakaś inna?




Fabuła powieści była dla mnie trochę niezrozumiała, ponieważ autor zaczyna kilka wątków, których nie kończy, a przy tym akcja rozkręcała się bardzo długo aby po tym nagle się skończyła i zostałam porzucona bez żadnych skrupułów. Odczułam lekkie rozczarowanie oraz niedosyt. 
Jestem trochę zawiedziona, bo liczyłam, że choć jedna zagadka zostanie rozwiązana do końca i czytelnik dostanie odpowiedzi na wszystkie pytania wiszące w powietrzu podczas czytania.
Oczywiście wiem, że mimo wszystko sięgnę po kolejny tom aby sprawdzić co tym razem Maureen Johnson nam zmalował.








Za możliwość przeczytania "Nieodgadniony" Maureen Johson, 
dziękuje
 Wydawnictwu Poradnia K





Moja ocena: 7.5/10




madziuchowe_life







Komentarze

  1. Mam mieszane odczucia jeśli chodzi o tę książkę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Generalnie chyba nie moja grupa wiekowa;)) Tematyka jakoś mnie nie porywa...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyznam, że pierwszy raz słyszę o tej książce. Opis wydał mi się dosyć intrygujący, więc myślę, mimo Twoich niezbyt pochlebnych słów, że sięgnę po nią, aby ukształtować własną opinię na temat tej książki.
    Pozdrawiam x
    Oliwia z Literackich wzgórz
    PS. Nie, nie jesteś dziwna ;) To świat zmierza w dziwnym kierunku, gdzie 13-latka myśli, że darzy szczerą miłością swojego rówieśnika.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawa propozycja :) Chętnie przeczytam, by wyrobić siebie wlasne zdanie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

#49 RECENZJA "Nie ufaj nikomu" Kathryn Croft

#48 RECENZJA "Zerwa" (Tom V) Remigiusz Mróz

#55 RECENZJA "Chłopiec, który widział" (Tom II) Simon Toyne