Sama nie wiem czemu będę o tym pisać, ale m am silną potrzebę wyrzucenia tego z siebie. EDIT: na samym wstępie edytuje mój post, bo spotkała mnie kolejna ciekawa historia, w wyniku czego zostałam zablokowana. Cholera, moje konto na facebook zniknęło. Powód zobaczycie na zdjęciu. Ogarnął mnie szał. Jak można wywinąć komuś taki numer. Nagle pełno myśli na minutę. Jak będę kontaktować się z moją rodziną (mieszkam za granicą), jak moja grupa będzie funkcjonować i ostatni punkt - jest to bardzo nie w porządku ze strony administratorów facebook. Jak powinnam sformuować moją skargę, i czy w ogóle jest taka możliwość. Nie lubię takich spraw zamiatać pod dywan. Jest to niesprawiedliwe i nieetyczne. Ale policzyłam sobie do dziesięciu, po czym zaczęłam się śmiać. Czemu? Po pierwsze, pomyślałam, że to mnie "hejtują" i prześladują. Uważam, że nie zrobiłam niczego złego. Na upartego można podpiąć to pod złośliwość, bo meczące jest maglowanie na okrągło tych samych pytań, ale s